sobota, 14 stycznia 2017

"Dzielą ich setki kilometrów, łączy przeznaczenie"




Dzielą ich setki kilometrów, łączy przeznaczenie.
Taylor Montclair (Anglia) 
Pewnego dnia wybuch złości Taylor powoduje, że przedmioty wokół niej zmieniają swoje 
położenie, a silne emocje zakłócają przepływ elektryczności. Dziewczyna poznaje szokującą 
prawdę o swoim pochodzeniu. Dowiaduje się, że drzemie w niej tajemny ogień. 



Sacha Winters (Francja) 
Setki lat temu na stosie spłonęła alchemiczka, która rzuciła klątwę na trzynaście pokoleń 
pierworodnych synów z rodu jej zabójców. Sacha jest trzynasty – za osiem tygodni ma 
umrzeć. Na świecie jest tylko jedna osoba, która może mu pomóc. 
Czy Taylor i Sacha zdążą się odnaleźć, nim on zginie, a świat pochłonie ogień?
Pradawna moc i śmiertelna klątwa, szaleńczy wyścig z czasem i walka z przeznaczeniem. 

Książkę, którą Wam dziś przedstawię zdecydowanie podbiła moje serce i myślę, że na długo zagości ona w moim sercu. Chodzi mi o książkę "Tajemny Ogień"  C.J. Daugherty i Carina Rozenfeld. Miałam już styczność z twórczością Pani Daugherty i jej poprzednie książki wywarły na mnie również duże wrażenie. Książka już tak naprawdę od samego początku mi się spodobała i czytałam ją z wielkim zainteresowaniem. 

To co za dnia wydaje się bezpieczne i znajome, nocą staje się całkiem obce.

Tajemny Ogień bardzo trzyma w napięciu czytelnika, tak naprawdę nie wiesz co może wydarzyć się zaraz. Czytałam już wiele książek z tego gatunku, ale nigdy nie czytałam książki o takiej fabule i to mnie miło zaskoczyło. Bardzo podobał mi się wątek poznania Sachy i Taylor przez internet i ich więzi jaka się między nimi wywiązała. Pokazuję Nam to, że mimo odległości  można znaleźć przyjaciela. Opowiada Nam o przyjaźni, o trudnych wyborach, które musimy podjąć w życiu oraz o tym, że każdy człowiek czegoś się boi. 

-Skacz!
Głos był lodowaty jak ta noc. 
Sacha obejrzał się za siebie. Wydawał się bardziej rozbawiony niż przerażony.
-Naprawdę chcesz żebym to zrobił? - Położył rękę na piersi i udał, że się wzdryga. - Ale przecież... Mogę ucierpieć.

Książka jest bardzo interesująca i wciąga czytelnika w swoją treść. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu, który swoją premierę ma 11 stycznia, ponieważ jestem ogromnie ciekawa dalszych losów  Sachy i Taylor. 

Znikaj. Chcę zostać sama z tym gęstym gorącym napojem i stosem książek. Tu czuję się szczęśliwa.

Moja ocena: 10/10

1 komentarz:

  1. Słyszałam wiele recenzji tej książki. Na początku myślałam, że to nie mój klimat ale coraz bardziej sie do niej przekonuję :)

    Pozdrawiam Agaa
    http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń