sobota, 7 stycznia 2017

Podsumowanie Grudnia.



Dziś przychodzę do Was z podsumowaniem Grudnia, czyli co przeczytałam, obejrzałam i jakie mam plany na styczeń. W tym miesiącu górowały u mnie zdecydowanie filmy i seriale, ale o serialach opowiem w osobnym poście, więc może przyjdźmy do filmów,..

Filmy

Jak już wspomniałam grudzień był miesiącem filmów, ale tym razem nie miałam jakiejś "fazy" na danego aktora, po prostu oglądałam to na co przyszła mi ochota. Nie jestem jakąś specjalną fanką filmów i oglądam je tylko jak mnie naprawdę jakiś film zainteresuję i mam sporę braki. Wyobrażacie sobie, że nigdy nie oglądałam Gwiazd Naszych Wina czy Ośmioklasiści Nie Płaczą ? Chcę w najbliższej przyszłości to zmienić, ale zobaczymy, czy mi wyjdzie. A oto lista filmów, które obejrzałam w grudniu: 

1. W szczękach rekina
2. Kevin sam w domu 
3. Kevin sam w Nowym Yorku 
4. Kevin sam w domu po raz czwarty
5. Osobliwy dom pani Peregrine
6. Oszukać przeznaczenie 
7. Dary Anioła: Miasto kości 
8. Listy do M

Oczywiście ze względu na święta nie mogło zbraknąć Kevina, jest to już taka tradycja. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie film na pozycji 1. Według mnie był świetny i do ostatniej sekundy trzymał w napięciu i muszę napomknąć, że gra w nim moja ulubiona aktorka, czyli Phobe Tonkin. 
Kolejnym zaskoczeniem była dla mnie pozycja numer 5. Zainteresował mnie zwiastun tego filmu i postanowiłam go obejrzeć i bardzo dobrze zrobiłam, bo film po prostu świetny! Do ostatniej chwili trzymał w napięciu i chwytał za serce. Mogłabym jeszcze dużo napisać na jego temat, bo mam w sobie tyle emocji po obejrzeniu, może chcecie recenzję tego filmu?  Napiszcie mi koniecznie w komentarzach. 

Książki

Ten miesiąc nie był bogaty w książki, a wiązało się to z zakończeniem semestru oraz przygotowaniem do świąt, ale z tego co udało mi się przeczytać jestem bardzo zadowolona i choć nie udało mi się spełnić moich planów to książki, które przeczytałam były rewelacyjne. 

1. Black Ice
2. Harry Potter i przeklęte dziecko
3. Mały Książę 
4. Latarnik 

Jak widzicie książek nie jest dużo, bo zaledwie cztery, a jedna z nich to moja lektura szkolna, którą byłam zmuszona przeczytać, ale mimo to nie była taka zła. Wszystkich innych książek macie już recenzję, do których serdecznie odsyłam.

Plany

Co do planów. Nie udało mi się zrealizować planów z tamtego miesiąca, ale nic nie szkodzi, bo niektóre pozycję widnieją na mojej półce gotowe tylko do przeczytania. Co do tego miesiąca plany są następujące: 

  • Czerwona Królowa
  • Szklany Miecz
  • Tajemny Ogień
  • Zanim się pojawiłeś 
Mam nadzieję, że w tym miesiącu uda mi się zrealizować przynajmniej połowę mojej listy. A jakie są Wasze plany na styczeń? Koniecznie Napiszcie!

2 komentarze:

  1. Trzymam kciuki za zrealizowanie postanowień na styczeń :)

    Pozdrawiam Agaa
    ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam Czerwoną Królową, niezwykle miło mnie zaskoczyła. Od dawna nie planuje sobie książek, które przeczytam w kolejności, bo rzadko udawało mi się tej kolejności dotrzymać. Zazwyczej podchodzę do półki i wybieram ze stosiku nieczytanych, coś, na co mam właśnie nastrój i ochotę :) Powodzenia w realizacji planów :)

    OdpowiedzUsuń