piątek, 8 kwietnia 2016

Czy brat z siostrą mogą pozwolić sobie na uczucia ?



Clary Fray chciałaby, żeby jej życie znowu stało się normalne. Ale czy cokolwiek może takie być, skoro dziewczyna jest Nocnym Łowcą, zabijającym demony, jej matka została magicznie wprowadzona w stan śpiączki, a ona sama nagle zaczyna widzieć mieszkańców Podziemnego Świata – wilkołaki, wampiry, wróżki…

– Co robisz? – zapytał Alec, klękając przy migotliwej ścianie więzienia.
(...)
– A tak, przyszło mi do głowy, że poleżę sobie na podłodze i trochę powije się z bólu – odburknął. – To mnie relaksuje.
– Naprawdę? A... jesteś sarkastyczny

Już dosyć dawno miałam do czynienia z drugą częścią tej niesamowitej serii. Dary Anioła: Miasto Popiołów jest do druga część kultowej serii Dary Anioła. Na moim blogu znajduję się recenzja dotycząca pierwszej części tej książki i jak wiecie jestem nią zachwycona. Z tą książką jest podobnie. 

Skoro nie możesz powiedzieć prawdy ludziom, na których najbardziej ci zależy, w rezultacie samego siebie też oszukujesz.

Clary Fray znów musi podjąć walkę z demonami na śmierć i życie. Do tego zostaje sprawa jej złego ojca - Valentine, który chce zniszczyć świat i Jace - jej brata. Co zrobi związku z tym Clary ? Czy jej ojciec jest gotów zniszczyć cały świat ? A co zrobi Jace ? Czy dowiedzie tego, że jest bratem Clary? Przeczytaj tę część, a dowiesz się 
wszystkiego. 

-Przyszliśmy do Jace'a – powiedziała Clary. – Dobrze się czuje?
– Nie wiem. Normalnie też tylko leży na podłodze i się nie rusza?

Mogę śmiało przyznać, że to jest zdecydowanie moja ulubiona seria. Zakochałam się w tej książce odkąd przeczytałam pierwszy rozdział. Muszę przyznać, że Cassandra Clare jest znakomitą pisarką i ma do tego talent. Świadczą o tym wypowiedzi bohaterów, opis sytuacji i świata. Staram się nie przeżywać tak bardzo książek, ale w tej książce się nie dało. Zapewne jak czytacie książki myślicie sobie tego typu rzeczy  " Po co ona tam idzie, Co ona robi, Nie idź tam, Po co to mówisz " itp. W tej książce miałam dokładnie tak samo. Przeżywałam każdą chwilę z bohaterami tej książki do ostatniej kartki. 

– Twojemu ojcu. Zamierzam przehandlować ciebie za Dary Anioła.(...)
– Nie zna pani mojego ojca. Roześmieje się wam w twarz i zaproponuje pieniądze, żebyście odesłali moje ciało do Idrisu.
– Nie mów bzdur...
– Ma pani rację – przyznał Jace. – Prawdopodobnie każde wam zapłacić za przesyłkę.

W tej serii bardzo podobają mi się bohaterowie. Są prawdziwi, żywi mogę sobie ich wyobrazić. Jednym z moich ulubionych bohaterów z tej książki jest Jace. Podobają mi się jego sarkastyczne, zabawne wypowiedzi i jego tok myślenia. 

Malując coś, próbujesz to schwytać na zawsze (...) Jeśli naprawdę coś kochasz, nie starasz się zatrzymać tego na zawsze. Musisz temu czemuś pozwolić się zmieniać.

Książka opowiada o przyjaźni, miłości która może zwyciężyć wszystko, poświęceniu, odwadze i łamaniu własnych lęków. Książka chwyta za serce i przyprawia o gęsią skórkę. Jeśli interesują Was takie książki zapraszam do przeczytania! 

- To śmieszne - odezwał się Simon. - Przecież to brat i siostra.Królowa wzruszyła ramionami.- Niesmak nie wyklucza pragnienia.


Moja ocena: 10/10 

1 komentarz:

  1. Jestem chyba jedyną osobą, która jakoś nie przepada za tą serią. A naprawdę się starałam ją polubić! Według mnie Clare wcisnęła do jednej książki wszystkie fantastyczne stworzenia, zrobiła mnóstwo wątków i zrobił się nieco chaos. Może gdybym nie widziała filmu przed przeczytaniem książki, również i ja byłabym zakochana w Darach Anioła?
    Nie mniej uważam, że Diabelskie Maszyny wymiatają! <3
    A recenzja bardzo fajna, pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    http://reviews-by-infinity.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń